Cześć,
Jakiś czas temu przeprowadziłam wywiad z Alkiem Betą i właśnie w dzisiejszym wpisie chciałabym wam przedstawić Alka, czyli Aleksandra Betę. Kim jest Alek?
Alek jest zawodnikiem judo, Mistrzem Polski Seniorów. Urodził się 2 lutego 1991 roku w Łodzi. Sport nie był obcy w jego życiu. Mama trenowała koszykówkę, a tata z kolei uprawiał judo. To właśnie tata Alka przyczynił się do tego, że jego syn wybrał judo.
,, - Mój tata trenował kiedyś, ten szlachetny sport i zaprowadził mnie na trening, z którego zresztą wróciłem z płaczem. Byłem wtedy w piątej klasie Szkoły Podstawowej. Judo miało (i wciąż ma!) coś w sobie na tyle pociągającego i niezwykłego, że tak już zostało do dziś".
Sport był obecny w jego życiu od zawsze. Za małolata miał z kolegami podwórkową drużynę piłkarską o nazwie ,,KS Bobachy". Jego mama zrobiła im nawet koszulki.
,,-Nigdy nie uważałem się za specjalnie utalentowaną osobę, ale z perspektywy czasu widzę, że to ambicje, wytrwałość i ciężka praca zaprowadziły mnie do miejsca, w którym aktualnie jestem".
Rodzice Alka zawsze Go wspierają, w tym co robi. Po dzień dzisiejszy są jego najwierniejszym fanclubem.
,,-Po dziś dzień jeżdżą na zawody i mnie dopingują. Gdyby nie determinacja mojego taty, który przez lata woził mnie codziennie przez pół miasta na treningi, to o karierze sportowca mógłbym zapomnieć".
Czy masz rodzeństwo ?
,,-Tak, mam kochaną starszą siostrę".
Każdy z nas ma jakąś pasje, u Alka jest to judo.
,,-Uświadomiłem sobie to tak naprawdę stosunkowo niedawno, jak dorosłem do decyzji, że chcę w to wejść na pełen etat bez względu na to, co się wydarzy. Odrzuciłem propozycję pracy przy tworzeniu nowego banku i zająłem się judo na maksa. Uświadomiłem sobie, że mimo wszystko nie mogę bez tego żyć".
Każdy ma marzenie nawet sportowcy. A Alek i jego największe sportowe marzenie ?
,,Oczywiście Mazurek Dąbrowskiego na podium Igrzysk Olimpijskich z białym orłem na piersi i złotym medalem na szyi".
Zastanawiałeś się kiedyś co by było gdyby z judo nie wyszło? Co byś wtedy robił?
,,- Z judo nie może nie wyjść, bo tak długo jak będzie mi sprawiało to radochę oraz przyjemność i Bóg da zdrowie to chcę to robić. W końcu ,,Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą".
Z kim masz najlepszy kontakt z rodziny, a z kim ze świata sportu?
,,- Z rodziny najlepszy kontakt mam z najbliższymi, czyli rodzicami. To oni są moim największym fanclubem. Ze świata sportu aktualnie najwięcej czasu spędzam z Kadrą Narodową, mam tam kilku dobrych kumpli, jednak najlepiej dogaduję się z ekipą z mojego klubu Gwardia Łódź, którego jestem wychowankiem, chodź bywają spięcia, to w końcu moja druga rodzina".
Każdy ma jakiegoś idola czy jakiś autorytet,Tutaj tak samo jak u mnie i jest to Jan Paweł II .
,,- Moim autorytetem jest św. Jan Paweł II. Odkąd pamiętam, jest obecny żywo w moim sporcie. Idąc za Jego przykładem, powierzyłem moją przyszłość i judo Matce Bożej. W dniu kiedy osiągnąłem stopień mistrzowski w judo 1Dan, na czarnym pasie wyhaftowałem słowa Jana Pawła II ,,Totus Tuus". A idolem ze świata sportu jest dwukrotny medalista olimpijski w judo Koreańczyk Jae-Bum".
Judo nie jest jedynym sportem jakim interesuje się Aleksander.
,,-Sport to mój narkotyk. Często kibicuję piłkarzom ręcznym, siatkarzom, skoczkom. W wolnych chwilach wraz z tatą lubimy popływać na windsurfingu".
Co sądzisz o dopingu i zasadach Fair Play ?
,,-Jestem absolutnie przeciwny wszelkim formą dopingu w sporcie. No chyba, że chodzi o Boży doping. To samo tyczy się łamania zasad fair play".
Co dla ciebie znaczy rodzina? I jaki jest jej cel?
,,-Rodzina jest dla mnie jedną z najważniejszych wartości. To z domu wynosimy określone przekonania i nawyki, które z kolei tworzą nasz charakter. Celem rodziny powinna być wspólna Droga ku Świętości - każdego dnia walka o to, by być lepszym człowiekiem, lepszym mężem, żoną, dzieckiem".
Co dla ciebie znaczy ojczyzna ?
,,- Ojczyzna jest dla mnie, obok wiary i rodziny, jedną z kluczowych wartości. Nie wolno nam zapomnieć, że nasza Wielka Polska budowana była na trzech fundamentach: Bóg, Honor, Ojczyzna. Pamięć o tradycji i bohaterach, którzy walczyli, o to co dziś mamy, jest ogromnie istotna".
Czym jest dla ciebie reprezentowanie naszego kraju?
,,- Reprezentowanie Polski i występy na arenach międzynarodowych z Orłem Białym na piersi, jest dla mnie największym zaszczytem. To taki nowoczesny patriotyzm".
Jak wspominasz ten moment?
,,- Pierwszym takim przełomowym momentem, był dla mnie Europejski Festiwal Młodzieży EYOF w Belgradzie w 2007 roku. Czułem, że biorę udział w czymś ważnym - to taki przedsmak Igrzysk Olimpijskich".
Może wielu z was zastanawia się czytając tego posta, czy judo jest dla wszystkich?
,,- Oczywiście! Judo jest wszechstronną, piękną dyscypliną sportu. Tę wschodnią, nieco tajemniczą sztukę walki trenują już 3, 4 latki, seniorzy, ludzie niepełnosprawni. Każdy znajdzie coś dla siebie. Oprócz kompleksowego rozwoju fizycznego i świadomości własnego ciała, judocy uczą się szacunku do przeciwnika, działania dla dobra wspólnego, pokonywania trudności i wielu innych pomocnych w normalnym życiu zachowań".
Czy osoba, która chce zacząć swoją przygodę z judo powinna mieć konkretne cechy/warunki/predyspozycje?
,,- Nie ma tutaj określonej listy cech. Na pewno przydałaby się chęć nauki i otwartości na wiedzę. Reszta poprzez wspólną zabawę, dobrą pracę trenera i zaangażowanie rodziców, przyjdzie z czasem".
Myślałeś kiedyś, że to co robisz nie ma sensu i kończysz z tym sportem?
,,- Oczywiście. Sądzę, że aby odkryć swoją prawdziwą pasję trzeba pokonać wątpliwość, bo to właśnie z nich rodzi się wytrwałość do walki o marzenie. Polecam tutaj Drogę 5 kroków RTCK, https://www.youtube.com/watch?v=Ki_Jm7hU37s&list=PLekhXu4IGEja1SGoPPu0WrXMUCehPkOAR, którą znajdziecie na YouTube ".
W jakim wieku zacząć trenować judo lub jakikolwiek inny sport?
,,- Judo jest przez lekarzy i mądrych ludzi polecane od najmłodszych lat, ponieważ wychowuje i uczy wspomnianych wcześniej cech. Już nawet przedszkolaki trenują".
Czy treningi zajmują Ci dużo czasu? Co na to twoi bliscy?
,,- Trenuję 2,3 razy dziennie. Judo to moje życie. Robię to co kocham, chcę to robić tak długo jak długo Bóg da możliwości. W ostatnim roku byłem około 200 dni na zgrupowaniu i wyjazdach. Moi bliscy rozumieją mój styl życia i mnie wspierają. Największym skarbem jest moja narzeczona, która jest bardzo wyrozumiała nie tylko dla moich wyjazdów, ale przede wszystkim dla mojej głupoty i trudnego charakteru".
Myślałeś, o tym aby dawać lekcje judo?
,,-Jasne, że tak. Już nawet prowadziłem zajęcia. Aktualnie skupiam całą swoją uwagę na karierze sportowej".
Które zawody wspominasz najlepiej?
,,- Najpiękniejsze wspomnienia z zawodów, to te kiedy wysłuchałem hymnu ,,Mazurka Dąbrowskiego" na najwyższym stopniu podium w Bratysławie i Talinnie w 2014 roku i oczywiście brąz Drużynowych Mistrzostw Europy 2016 - to był czad !
Najważniejsze nagrody?
,,- Największą nagrodą, za moją ciężką wieloletnią pracę było powołanie do reprezentacji na pierwsze w historii Igrzyska Europejskie rozgrywane w Baku w 2015 roku oraz w tym samym roku możliwość reprezentowania naszego kraju na Mistrzostwach Świata. To zasługa wspaniałej społeczności dobrych ludzi, którzy uwierzyli we mnie i wsparli mój crowdfundingowy projekt. To największa nagroda".
Najładniejsze miejsce jakie odwiedziłeś?
,,- Największe wrażenie zrobiła na mnie Japonia. Za każdym razem, gdy tam wracam zaskakuje mnie czymś nowym. Pięknie i niecodziennie jest również na wyspie Mauritius i Jeju w Korei Południowej".
Jak spędzasz czas wolny?
,,- W wolnym czasie lubię odpoczywać, wysypiać się, dużo i dobrze zjeść. To już chyba taka natura judoków, którzy większość sezonu trzymają określony limit wagowy. Odwiedzam wtedy babcie, dziadków, przyjaciół, bądź zabieram narzeczoną na randkę lub dłuższy wyjazd, gdy możemy sobie na to pozwolić. Po części staram się nadrobić, to na co nie było dostatecznie dużo czasu w okresie startowym, który trwa prawie cały rok".
Plany na przyszłość?
,,- koncentruję się na tym, co tu i teraz. Chcę maksymalnie wykorzystać możliwości jakie otrzymałem, dlatego staram się nie wybiegać w przyszłość. Celem sportowym i jednocześnie wielkim marzeniem jest złoty Medal Olimpijski".
Ulubiona książka, film, cytat?
,,- Jedna z książek, która wywarła na mnie duże wrażenie to ,,Żyj lepiej niż dobrze" Ziga Ziglara.
Cytat ,,Bądź mężny i mocny, silny i odważny, albowiem z tobą jest Pan Bóg twój wszędzie gdziekolwiek pójdziesz" Pwt 31,6. Film: ,,Nietykalni", ,,Bóg nie umarł", ,,Odważni".
Kim jest dla ciebie Bóg?
,,-Bóg, to mój najlepszy przyjaciel i trener. Jeśli On jest na pierwszym miejscu, to wszystko w moim życiu jest na właściwym miejscu".
Studiujesz coś?
,,- Ukończyłem studia licencjackie na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. Obroniłem pracę pod tytułem ,,Sport i jego rola w kształtowaniu cech lidera".
Twoje motto?
,,- Ufaj, tak jakby wszystko zależało od Boga, a trenuj tak jakby wszystko zależało od Ciebie".
Każdy sportowiec doznaje kontuzji - Czy Ty jakiejś doznałeś?
,,- Często borykam się z urazami w trakcie całego sezonu, jednak najpoważniejszą jak dotąd kontuzją było zerwanie więzadeł krzyżowych i bocznych w kolanie. Miało to miejsce w walce o brązowy medal Pucharu Świata w Talinnie w 2013 roku. Dzięki Bogu obeszło się bez operacji, a niespełna 5 miesięcy później mogłem w pełni sił reprezentować Polskę w Mistrzostwach Europy U23 w Bułgarii. W rok po tym wydarzeniu, właśnie w Talinnie sięgnąłem po pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata".
Podsumowanie: Bóg naprawdę ma plan dla każdego z nas.
Kilka filmików:
Każdy z nas może mieć swoją pasję, swój cel i dążyć do tego, aby to osiągnąć. Nie należy się poddawać, tylko dążyć do tego co postawiliśmy za swój cel. Nawet w najtrudniejszych momentach nie należy zapominać, o tym o czym marzymy.
Do następnego,
Marysia
Komentarze
Prześlij komentarz