Cześć
Z racji tego, że zostały dwa tygodnie do świąt Bożego Narodzenia, postanowiłam zabrać się za dekorację pokoju. Jestem osobą, która uwielbia święta i dekoracje świąteczne. Właśnie to był jeden z powodów, dla którego zajęłam się wystrojem tak wcześnie. Nie wiem również, jak później będzie z czasem. Przechodząc do rzeczy i tematu posta, czyli świąteczne dekoracje.
Światełka to u mnie podstawa, bez światełek nie ma świąt. Nadają one klimat, gdy gaszę światło i zapalam lampki, to pokój wydaje się taki przytulny.
Bombki chyba nie trzeba mówić, że można na choinkę powieść coś innego niż bombki. Dla mnie jednak bombki to kolejna podstawa, bo nie trzeba ich powiesić tylko na choince, ale można też położyć na parapecie, powiesić na tablicy korkowej (jeśli ktoś posiada).
Dowody na to, że to ja ubierałam i stroiłam pokój
Choinka jest mała, ale jednak oddaje klimat świąt.
Na komodzie położyłam taki biały kawałek tiulu na to dwa świeczniki (zrobione z kubeczków po jogurcie) oraz choinkę, która zmienia kolor i parę gwiazdek zrobionych z papieru.
Świeczki są zapachowe, kupiłam już bardziej świąteczne zapachy.
Na tablicę korkową powiesiłam Cotton Balls oraz gwiazdki i to wystarczyło, żeby tablica nabrała świątecznego klimatu.
Na parapecie jak zwykle stoją świeczki, jedynie co to dorzuciłam kilka gwiazdek, dwa bardziej świąteczne, czyli choinkę i bałwanka. Do tych kubeczków również wrzuciłam świąteczne zapachy.
Nawet takie małe gwiazdki dodają uroku
Nasza kotka była bardzo zainteresowana nowymi rzeczami w pokoju
Postaram się przed świętami i w święta dodawać więcej postów, głównie o tematyce świątecznej.
Do następnego
Marysia
Jak pięknie!<3 Ja oprócz lampek nie mam nic :( Muszę w końcu kupić jakieś ozdoby!
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com